Promowy wypad do Szwecji – 9-11 VII 2017 r.

niedziela, 09 lipiec 2017 09:52

Fakt, że zebrała się 23-osobowa grupa chętnych na promową wycieczkę do Szwecji zasługuje na uwagę, ponieważ nasz uniwersytet trzeciego wieku jest kameralny, a z samym wyjazdem wiązało się kilka niedogodności, jak chociażby konieczność dojazdu z Warszawy do Gdyni (większość osób poleciała samolotem, tanimi liniami). O tym, że było warto, świadczą teraz liczne powycieczkowe wspomnienia uczestników, a przede wszystkim zdjęcia – z pobytu i dyskoteki na promie, a także ze zwiedzania Karlskrony, miasta położonego na 33 wyspach oraz jej malowniczych okolic.


Po nocy spędzonej na promie wyruszyliśmy autokarem na całodzienną wycieczkę po powiecie Karlskrony, czyli po krainie rozległych lasów i jezior, falujących łąk i terenów pełnych pamiątek historii. Zadziwiająca przybyszy z wielu krajów jest szwedzka wiara w potęgę i znaczenie przyrody. Nienagannie utrzymane wiekowe kamienice i świątynie, zabytkowy nadbałtycki port wojenny oraz Muzeum Marynarki Wojennej z unikatową kolekcją galionów, czyli figur dziobowych ze szwedzkich okrętów wojennych, a także nasuwające skojarzenia z baśniową scenerią malowane drewniane domki z ogródkami pełnymi kwiatów w dawnej dzielnicy stoczniowców i marynarzy (zostały wpisane na światową listę UNESCO), to tylko niektóre uroki miasta stworzonego na udany weekend.


Atrakcje w regionie Blekinge, którego administracyjną stolicą jest Karlskrona, zasługują na uwagę miłośników przyrody oraz znawców historii. Jednych zachwycają wichrowe wzgórza, poszarpane przez morskie fale wybrzeża i malownicze zatoki, podczas gdy inni lubują się w romantycznej epoce wikingów, po których pozostały cmentarzyska takie jak: Hjortahammar (ok. 20 km na zachód od Karlskrony, na przesmyku łączącym ląd stały z archipelagiem) czy w okolicach Hjortsberga, niedaleko jednego z najstarszych średniowiecznych kościołów w południowej Szwecji. Rozrzucone na wzgórzach kamienne kręgi z IX-XI wieku wyglądają teraz romantycznie i przywołują czasy, kiedy liczyło się męstwo i odwaga. Narody średniowiecznej Europy modliły się jednak o sztormy i lute zimy, bo tylko one powstrzymywały wikingów od najazdów i grabieży.
Podróż po powiecie Karlskrony miała jeszcze jedną zaletę. Pozwoliła uczestnikom wyrobić sobie zdanie na temat asymilacji uchodźców czy też jej braku (przynajmniej na podstawie własnych obserwacji), których spotykaliśmy podczas całodziennej eskapady.


Powróciliśmy pełni wrażeń, a już teraz część uczestników obiecuje sobie w przyszłym roku podobny czy może trochę dłuższy promowy wypad do Skandynawii.

Opracowanie: Tomasz Ławecki
Słuchacz Praskiego UTW przy WSM w Warszawie

 

Please publish modules in offcanvas position.